Paralotnia nie jest uszyta z niezniszczalnego materiału i normalną rzeczą jest mechaniczne jej uszkodzenie. Tak jak naprawia się przebite materace, dętki czy pontony przez podklejenie, można to samo zrobić z naszą paralotnią.
Producenci materiałów używanych do produkcji glajtów przewidzieli takie sytuacje i stworzyli specjalną tkaninę nasączoną klejem, która po zastosowaniu wulkanizuje się z materiałem uszkodzonym. Jest ogólnie dostępna i można ją dostać w każdym kolorze, ale ja preferuję bezbarwną, która pozwala na podklejenie każdego koloru paralotni.
Zaczynamy od mierzenia rozdarcia, następnie wycinamy odpowiedni odcinek materiału i zaokrąglamy jego krawędzie. Szerokość łat powinna być przynajmniej szersza 02 cm z każdej strony rozdarcia. Zdjęcia 1, 2, 3.
Napinamy miejsce rozdarte, podkładając pod spód coś płaskiego (np. książkę). Aby rozdarcie było jak najmniej widoczne, podklejamy je od środka paralotni. Gotowe.
Zdjęcia 3, 4.
Pamiętaj! Nie każde rozdarcie da się podkleić. Jeżeli występuje na szwie, to niestety wymaga naprawy w serwisie. Zazwyczaj tkaniną samoprzylepną łata się małe rozdarcia – do 20 cm. Przy większych rozdarciach wymienia się cały lub część brytu.
Rozdarcia przedstawionego na zdjęciu numer 6 nie da się podkleić.
ZDJĘCIA: Martin Scheel, azoom.ch, redakcja www.vario.aero